Z uwagi na podnoszące się nieustannie głosy osób zatrudnionych, dotyczące zbyt niskich wynagrodzeń, ustawodawca pracuje nad podniesieniem minimalnego wynagrodzenia dla osób zatrudnionych na umowę o pracę. Stawka minimalna była już kilkukrotnie podnoszona, jednak cały czas są to bardzo małe wartości. W związku z tym w bieżącym roku temat ponownie się pojawił. Jakie są projekty zmian i kiedy można się spodziewać ich efektów?
Płaca minimalna w 2019 roku
Płaca minimalna w 2019 roku wzrosła niejako w dwóch aspektach. Po pierwsze, jest to wzrost minimalnego wynagrodzenia dla osób zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę oraz wzrost minimalnej stawki godzinowej.
W efekcie, każdy zatrudniony na umowę o pracę otrzyma wynagrodzenie na poziomie 2250 złotych brutto, natomiast stawka godzinowa wzrosła do 14,70zł.
Kwota brutto to jednak nie jest to samo, co realne wynagrodzenie. Pracownik nie otrzymuje na konto pensji brutto. Dopiero po odprowadzeniu podatków i składek na ubezpieczenia pieniądze przelewane są do pracownika. Jest to pensja netto. Ponieważ koszty zatrudnienia pracownika są dość wysokie, to na konto pracownik otrzymuje około 1643 zł.
Projekty zmian
Zgodnie z ustawą, która precyzuje kwestie zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę oraz kwestie minimalnego wynagrodzenia, takie wynagrodzenie musi być przynajmniej raz w roku waloryzowane. Zgodnie z planami rząd zamierza ogłosić zmiany 15 września bieżącego roku. Jednak już dziś wiadomo, jaką wartość mają mieć planowane przez rząd podwyżki.
Jak już wspomniano, aktualna wartość wynagrodzenia brutto to 2250 zł. Po 15 września stawka ta ma wzrosnąć do 2450zł brutto. Jest to wzrost o 8,9% wobec aktualnych wartości.
Dla pracowników, którzy są zatrudnieni w oparciu o umowę o pracę, a ich pensja to minimalna krajowa, najistotniejszą informacją jest jednak to, o ile wzrośnie ich wynagrodzenie wypłacane bezpośrednio na konto. To z tych pieniędzy można bowiem realizować wszelkie opłaty i wydatki, a nie z kwoty brutto, której pracownik nie otrzymuje. I tak, po podwyżce, na kontach pracowników powinno się znaleźć o 140 zł więcej. To niewiele, aczkolwiek sam fakt waloryzowania wynagrodzenia jest zadowalający.
Wynagrodzenie pracownika – skutki dla pracodawcy
Trzeba mieć świadomość, że podniesienie minimalnego wynagrodzenia za pracę wiąże się ściśle z podniesieniem kosztów zatrudnienia, które ponosi pracodawca.
Zgodnie z rozliczeniami, które obowiązują pracodawców, za pracownika należy opłacić składkę społeczną, zdrowotną oraz na Fundusz Pracy. W efekcie, przy wynagrodzeniu 2450 zł brutto, pracodawca ponosi koszt na poziomie 2951,77zł.
Podwyższenie minimalnej pensji wiąże się również ze wzrostem podstawy wyliczania składek ubezpieczeniowych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które za siebie musi odprowadzać przedsiębiorca. Wzrost tej podstawy pociąga za sobą automatycznie również wzrost należnych do ZUS składek.
Zmiany w zakresie płacy minimalnej pociągają więc dla przedsiębiorcy istotne wzrosty w kosztach prowadzenia przedsiębiorstwa. Rosną składki, które należy odprowadzić za pracownika, rosną składki, które należy odprowadzić za samego przedsiębiorcę, a to zmiany, które istotnie obciążają przedsiębiorstwo i wpływają na jego płynność finansową.
Wprowadzane zmiany są jednak konieczne. Pozytywnym elementem byłoby ich połączenie ze zmianami w zakresie wydatków, jakie przedsiębiorca musi ponosić na utrzymanie firmy. Dzięki tym zmianom, być może możliwe było oferowanie pracownikom jeszcze wyższych wynagrodzeń.