Podniesienie płacy minimalnej – skutki dla przedsiębiorcy

program do faktur 02/12/2019 brak odpowiedzi
 

Rząd obiecał podniesienie stawki płacy minimalnej i wszystko wskazuje na to, że będzie dążył do spełnienia swojej obietnicy. Mało tego, w perspektywie najbliższych lat, pensja minimalna ma rosnąć stale. Co to oznacza? Jakie będą skutki? Czy takie działanie jest obojętne z perspektywy makroekonomii czy jednak ma znaczenie? Jak, takie zmiany, odczują przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy stanowią duży sektor zatrudniania w naszym kraju?

Podniesienie płacy minimalnej – skutki oczywiste

Dla każdego jest jasne, że podniesienie płacy minimalnej dla pracownika zatrudnionego na etacie, to jednocześnie podniesienie kosztów jego utrzymania, które ponosi przedsiębiorca. 

Pensja brutto pracownika to tylko część wydatków, jakie przedsiębiorca musi uwzględniać, gdy zatrudnia w swoim przedsiębiorstwie. Z brutto opłacany jest podatek za pracownika oraz część jego składek emerytalno – rentowych oraz zdrowotnych. Druga część tych składek leży po stronie samego pracodawcy. Ich wysokość jest wyrażona procentowo, a podstawą do obliczenia wartości nominalnej jest wynagrodzenie pracownika. 

Z tego wynika, że im większa płaca brutto, tym wyższy podatek i wyższe składki trzeba odprowadzić za pracownika, ale również tym więcej dołożyć od siebie do ZUS musi pracodawca. W efekcie podniesienie płacy minimalnej, choć niesie za sobą więcej pieniędzy w portfelu przeciętnego pracownika, skutkuje wypełnieniem rosnących luk w finansach ZUS i zwiększonymi wpływami do budżetu państwa. 

Jednak pracodawca musi sobie jakoś z tym poradzić. Większe wydatki na pracownika wiążą się z tym, że jego przedsiębiorstwo generuje mniejsze dochody. Strategii na zrównoważenie tej różnicy jest kilka. 

Zwolnienia pracowników

To, zdaniem ekonomistów, jest ostateczność. Jednak zwolnienie części pracowników spowoduje, że pieniądze, które byłyby wydane na ich utrzymanie można przeznaczyć na sfinansowanie podwyżek dla pozostałych pracowników. Niektórym więc się sytuacja poprawi, ale niektórzy zapłacą bardzo wysoką cenę za podniesienie płacy minimalnej. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę kalkulację zysków i strat, ponieważ, niektórym zwolnionym, trzeba będzie zapłacić odprawy. To też jest spory wydatek dla przedsiębiorstwa. 

Podwyżki cen towarów i usług

Drugą strategią są podwyżki. Przedsiębiorstwa usługowe i handlowe, mogą zdecydować się na podniesienie cen w swojej ofercie. W ten sposób to konsumenci zapłacą za podwyżki, a nie pracodawca. Przedsiębiorstwo pozostanie na podobnym poziomie pod względem zysków i strat, bilans będzie zbliżony, pracownicy będą faktycznie zarabiali więcej, ale za to klienci również więcej zapłacą za zakupy. 

Takie działanie niesie ze sobą bardzo poważne zagrożenie w postaci spadku wartości pieniądza i inflacji. Jeżeli wraz z podwyżką płacy, pojawią się podwyżki cen towarów i usług, to mimo zwiększonych wartości nominalnych, w portfelach podatników zostanie tyle samo albo i mniej pieniędzy. Jeżeli za dzisiejszą pensję mogą sobie kupić x produktów, a po podwyżce będą mogli kupić jedynie 5/6x, to taka zmiana wcale nie okazuje się korzystna. 

Dalsze skutki

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że podniesienie płacy minimalnej to działanie, które odbije się rykoszetem na całej gospodarce. Przedsiębiorcy płacą składki nie tylko za swoich pracowników, ale również za siebie. Jest też całe grono przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność jednoosobową i nie zatrudniają pracowników. 

Ich składki liczone są od podstawy wymiaru składek. Jeżeli jest to osoba, która dopiero rozpoczyna swoją działalność, to przysługuje jej tzw. preferencyjny ZUS. Na czym on polega? Liczony jest od 30% podstawy wymiaru składki w obrębie składki społecznej, natomiast składka zdrowotna jest cały czas taka sama i nie podlega obniżeniom w związku z preferencyjnym ZUSem. 

Jeżeli kwota minimalna zostanie podniesiona, wówczas wzrośnie również składka w ramach preferencyjnego ZUSu, bo wzrośnie podstawa jej wymiaru. Dla młodego, początkującego przedsiębiorcy to problem, ponieważ na samym początku musi liczyć się głównie z kosztami, a te, jak się okazuje będą stale rosnąć. Co więcej, gdy przejdzie już na tzw. „duży ZUS”, czyli standardową składkę, wówczas wydatki na prowadzenie przez niego firmy wzrosną, co oznacza, że za samo ubezpieczenie społeczne będzie musiał zapłacić blisko 1000zł. 

Naturalnie, konieczne jest weryfikowanie pensji i modyfikowanie wynagrodzeń, tak by każdy zatrudniony mógł godnie żyć. Trzeba jednak pamiętać o tym, by podwyżki realizowane były stopniowo, a ich wartość była starannie weryfikowana przez ekonomistów i specjalistów rynkowych, ponieważ zbyt duże czy skokowe zmiany mogą spowodować negatywne zmiany w gospodarce, a sami pracownicy, którzy otrzymają podwyżki nie odczują poprawy, a wręcz pogorszenie własnej sytuacji.

Wystawiaj faktury w naszym systemie

Wypróbuj przez 45 dni za darmo!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *